Ponad sześć godzin potrzebowała przemyślanka Katarzyna Winiarska, aby po raz trzeci z rzędu odnieść triumf w bardzo trudnych zawodach biegowych - Supermaratonie Gór Stołowych. Dystans, jaki przebiegła to ponad 54 km (!).



Katarzyna Winiarska, która jest... kierowniczką Działu Sztuki, Rzemiosła i Etnografii w Muzeum Narodowym Ziemi Przemyskiej, po raz pierwszy wystartowała w Maratonie Gór Stołowych trzy lata temu, w 2016 r. Wygrała go, lekko pokonując wszystkie rywalki na dystansie 50 km. Rok później znowu zwyciężyła, by w tym wygrać po raz trzeci.

Przemyślanka jest wielką pasjonatką biegów długich. Kocha biegi maratońskie i dłuższe. Nawet te, które liczą ponad 100 km! W ubiegłym roku wygrała trzecią edycję Gorce Ultra-Trail. Tam przebiegła (bez przerwy) ponad 100 km. Tak długą trasę pokonała pierwszy raz w życiu. Zajęło jej to jedynie 12 godzin 57 minut i 10 sekund.

Jak sama mówi, bieganie to jej sposób na zrobienie czegoś dla siebie. To jej wielkie hobby. Jest mamą dwójki dzieci, a mimo to potrafi tak sobie zorganizować czas, aby zaliczać tak ekstremalne wyzwania.

Warto wspomnieć, że wygrane w Maratonie Gór Stołowych czy Gorce Ultra-Trail to jej nie jedyne sukcesy. Pani Katarzyna w 2016 r. zajęła pierwsze miejsce w "małym" Biegu Rzeźnika. Wygrała także rywalizację na 64 km w Biegu Siedmiu Dolin i na 70 km w Łemkowyna Ultra-Trail.



Podziwiamy, gratulujemy i...

Życzymy kolejnych sukcesów i nowych wyzwań!