Każda grupa krwi ratuje życie
Oddawanie krwi to najpiękniejszy, humanitarny czyn. Od 1 do 29 lutego 2020 r. trwała V Akcja Krwiodawstwa Funkcjonariuszy Służb Mundurowych Powiatu Przemyskiego i Jarosławskiego. Kilkuset żołnierzy, strażaków, celników, policjantów, strażników granicznych i funkcjonariuszy służby więziennej, dla uczczenia XXVIII Światowego Dnia Chorego przypadającego 11 lutego, oddało wiele litrów tego cennego leku.
12 i 13 lutego 2020 r. w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie - Terenowym Oddziale w Przemyślu przy ul. Sportowej, spotkało się 43 uczestników akcji, by dzielić się z potrzebującymi własną krwią. Tym, niczym niezastąpionym lekiem wzbogacili bank krwi m.in. członkowie klubu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża "Płomyk" działającego od 33 lat przy przemyskiej Straży Pożarnej - Paweł Dudek, Adam Rodzeń, Marek Ochenduszka i Komendant Miejski PSP w Przemyślu bryg. Bogusław Szczurko . "Oddaję, bo mogę! Krew i jej oddawanie łączy ludzi, których jednoczy wspólny cel - ludzkie życie. To jest wielkie dobro w dzisiejszym zabieganym świecie - móc się zatrzymać i zrobić coś bezinteresownie dla innych" - mówi bryg.
Ku zadowoleniu organizatorów akcji - Oddziału Rejonowego PCK w Przemyślu oraz klubu "Płomyk", współpracujących z ww. przemyskim Terenowym Oddziałem, do akcji włączyli się druhowie Witold Szajny Wójt Gminy Rokietnica, a także Mariusz Kiper, Piotr Bąk, Mirosław Wota, Rafał Jędruch, Rafał Napora, Patryk Szwed, Mariusz Koniuszy, Tomasz Napora oraz Agata Bury - należący do klubu HDK PCK "Niejedna krew" skupiającego w większości druhów, działającego przy Urzędzie Gminy w Rokietnicy, na czele z prezesem Waldemarem Kapłonem. Druh Waldemar oddając krew podczas tej akcji uzyskał na swoim koncie 30 litrów. Do punktu krwiodawstwa przybyli także druhowie z klubu HDK PCK "Dar serca" przy OSP w Duńkowicach, gmina Radymno - prezes klubu Jacek Szyngiera i Michał Sobolewski, druhowie z OSP w Radymnie - Witold Bassara, Mariusz Kapelanik, Kamil Gałka i Paweł Bar, z OSP w Bolestraszycach - Mirosław Buć, Dariusz Żygała i Jakub Szpetman, z OSP w Kniażycach - Aleksander Dzimira, Dominika Chrobak, Dariusz Jakubas, Łukasz Bańcarz i Dawid Krupik, z klubu HDK PCK "Ogniki" przy OSP w Medyce - prezes klubu Anita Karaś, Szymon Szczygielski i Jakub Furmański, z klubu HDK PCK "Ogniste kropelki" przy OSP w Orłach - prezes klubu Łukasz Czech, Klaudia Matysko, Marek Szeremeta, Dawid Ferenc i Adam Łach, z klubu HDK PCK "Dar krwi" przy OSP w Krasiczynie - Angelika Pawłowska jednocześnie członkini Grupy Ratownictwa PCK "PRZEMYŚL", z OSP w Sośnicy, gmina Radymno druhna Agnieszka Partyka. Zapytana dlaczego, mówi: "Pierwszy raz oddałam krew 9 lutego 2016 r. jak już pracowałam. Mega uczucie. To nic nie boli, a bardzo pomaga osobom potrzebującym takiego leku". Poproszona o słowa zachęty dla innych dodaje: "Skoro mogę uratować komuś życie, to dlaczego nie?".
Akcję wsparli także m.in. funkcjonariusz służby więziennej z Zakładu Karnego w Medyce Mirosław Genda, który przygodę z krwiodawstwem rozpoczął w 2007 r. gdy był w szkole podoficerskiej w Kaliszu. Oddał już kilka litrów krwi i cieszy się, że w ten sposób może pomagać ludziom. Maciej Pirożyński z Krajowej Administracji Skarbowej, Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego, Oddziału Celnego Kolejowego Przemyśl-Medyka pierwszy raz oddał krew w 2016 r. w IV Liceum Ogólnokształcącym w Przemyślu. "Chciałem dać przykład innym uczniom. Uważam, że warto pomagać, bo nie wiadomo kiedy my będziemy potrzebowali tego rodzaju pomocy" - mówi. Cząstką siebie podzielili się także Marcin Kindlik z JW 3233 w Żurawicy oraz z III Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej w Rzeszowie - Marcin Kuryło i Tomasz Opałka. Pan Marcin pierwszy raz podzielił się z potrzebującymi własną krwią w styczniu 2019 r, a pan Tomasz, który oddał już ponad 20 litrów krwi - 8 marca 2000 r. "Oddałem, bo chciałem. Uważam, że warto oddawać, bo to nic nie kosztuje, a może pomóc drugiemu człowiekowi" - podkreśla pan Tomasz. Łącznie zebrano prawie 20 litrów krwi.
Komendant Szczurko bardzo wspiera ideę dzielenia się krwią ratującą życie. "Krew jest jednym z najcenniejszych darów, jaki człowiek może ofiarować drugiemu człowiekowi. To wspaniale, że są wśród nas wrażliwi ludzie, którzy bezinteresownie dzielą się cząstką siebie. Udana akcja wskazuje na to, że można liczyć na ofiarną postawę krwiodawców w mundurach, gotowych dzielić się tym jedynym życiodajnym lekiem niezbędnym do ratowania pacjentów" - zauważa bryg. Szczurko.
Ta akcja dedykowana była Kubie Kałucy członkowi Dziecięcej Drużyny Pożarniczej przy OSP w Smołdzinie, który choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną.
Warto przypomnieć, że oddawanie krwi jest całkowicie bezpieczne. Każdy dorosły człowiek ma około 5-6 litrów krwi w swoim organizmie. Jednorazowo oddajesz tylko 450 mililitrów. Wystarczy zgłosić się do stacji krwiodawstwa. Trzeba być pełnoletnim i mieć przy sobie dowód osobisty albo inny dokument tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL.
Piszący ten artykuł, prezes "Płomyka", który oddał ponad 29 litrów krwi, podczas tej akcji omawiał i prezentował wszystkim zainteresowanym Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz "Oświadczenie woli" dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej nagłej śmierci, narządów ratujących życie innym, udostępniając do wglądu wymienione własne dokumenty. Przekazywał też czyste druki "Oświadczenia woli". Sygnalizował także temat rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego. Informował, że od 22 maja 1999 r. patronem krwiodawców jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Przytoczył znamienne w swej treści słowa św. Maksymiliana: "Miarą wartości człowieka są jego czyny". Przypomniał, że Światowy Dzień HDK, przypada corocznie 14 czerwca. Zapraszał też na XIX Podkarpacką Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej zaplanowaną na 5 września 2020 roku.
W imieniu organizatorów serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom za wspaniały dar serca, bezinteresowność i ogromne pokłady altruizmu oraz personelowi przemyskiego Terenowego Oddziału za fachową i miłą obsługę dawców.
Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik
12 i 13 lutego 2020 r. w Regionalnym Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa w Rzeszowie - Terenowym Oddziale w Przemyślu przy ul. Sportowej, spotkało się 43 uczestników akcji, by dzielić się z potrzebującymi własną krwią. Tym, niczym niezastąpionym lekiem wzbogacili bank krwi m.in. członkowie klubu Honorowych Dawców Krwi Polskiego Czerwonego Krzyża "Płomyk" działającego od 33 lat przy przemyskiej Straży Pożarnej - Paweł Dudek, Adam Rodzeń, Marek Ochenduszka i Komendant Miejski PSP w Przemyślu bryg. Bogusław Szczurko . "Oddaję, bo mogę! Krew i jej oddawanie łączy ludzi, których jednoczy wspólny cel - ludzkie życie. To jest wielkie dobro w dzisiejszym zabieganym świecie - móc się zatrzymać i zrobić coś bezinteresownie dla innych" - mówi bryg.
Ku zadowoleniu organizatorów akcji - Oddziału Rejonowego PCK w Przemyślu oraz klubu "Płomyk", współpracujących z ww. przemyskim Terenowym Oddziałem, do akcji włączyli się druhowie Witold Szajny Wójt Gminy Rokietnica, a także Mariusz Kiper, Piotr Bąk, Mirosław Wota, Rafał Jędruch, Rafał Napora, Patryk Szwed, Mariusz Koniuszy, Tomasz Napora oraz Agata Bury - należący do klubu HDK PCK "Niejedna krew" skupiającego w większości druhów, działającego przy Urzędzie Gminy w Rokietnicy, na czele z prezesem Waldemarem Kapłonem. Druh Waldemar oddając krew podczas tej akcji uzyskał na swoim koncie 30 litrów. Do punktu krwiodawstwa przybyli także druhowie z klubu HDK PCK "Dar serca" przy OSP w Duńkowicach, gmina Radymno - prezes klubu Jacek Szyngiera i Michał Sobolewski, druhowie z OSP w Radymnie - Witold Bassara, Mariusz Kapelanik, Kamil Gałka i Paweł Bar, z OSP w Bolestraszycach - Mirosław Buć, Dariusz Żygała i Jakub Szpetman, z OSP w Kniażycach - Aleksander Dzimira, Dominika Chrobak, Dariusz Jakubas, Łukasz Bańcarz i Dawid Krupik, z klubu HDK PCK "Ogniki" przy OSP w Medyce - prezes klubu Anita Karaś, Szymon Szczygielski i Jakub Furmański, z klubu HDK PCK "Ogniste kropelki" przy OSP w Orłach - prezes klubu Łukasz Czech, Klaudia Matysko, Marek Szeremeta, Dawid Ferenc i Adam Łach, z klubu HDK PCK "Dar krwi" przy OSP w Krasiczynie - Angelika Pawłowska jednocześnie członkini Grupy Ratownictwa PCK "PRZEMYŚL", z OSP w Sośnicy, gmina Radymno druhna Agnieszka Partyka. Zapytana dlaczego, mówi: "Pierwszy raz oddałam krew 9 lutego 2016 r. jak już pracowałam. Mega uczucie. To nic nie boli, a bardzo pomaga osobom potrzebującym takiego leku". Poproszona o słowa zachęty dla innych dodaje: "Skoro mogę uratować komuś życie, to dlaczego nie?".
Akcję wsparli także m.in. funkcjonariusz służby więziennej z Zakładu Karnego w Medyce Mirosław Genda, który przygodę z krwiodawstwem rozpoczął w 2007 r. gdy był w szkole podoficerskiej w Kaliszu. Oddał już kilka litrów krwi i cieszy się, że w ten sposób może pomagać ludziom. Maciej Pirożyński z Krajowej Administracji Skarbowej, Podkarpackiego Urzędu Celno-Skarbowego, Oddziału Celnego Kolejowego Przemyśl-Medyka pierwszy raz oddał krew w 2016 r. w IV Liceum Ogólnokształcącym w Przemyślu. "Chciałem dać przykład innym uczniom. Uważam, że warto pomagać, bo nie wiadomo kiedy my będziemy potrzebowali tego rodzaju pomocy" - mówi. Cząstką siebie podzielili się także Marcin Kindlik z JW 3233 w Żurawicy oraz z III Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej w Rzeszowie - Marcin Kuryło i Tomasz Opałka. Pan Marcin pierwszy raz podzielił się z potrzebującymi własną krwią w styczniu 2019 r, a pan Tomasz, który oddał już ponad 20 litrów krwi - 8 marca 2000 r. "Oddałem, bo chciałem. Uważam, że warto oddawać, bo to nic nie kosztuje, a może pomóc drugiemu człowiekowi" - podkreśla pan Tomasz. Łącznie zebrano prawie 20 litrów krwi.
Komendant Szczurko bardzo wspiera ideę dzielenia się krwią ratującą życie. "Krew jest jednym z najcenniejszych darów, jaki człowiek może ofiarować drugiemu człowiekowi. To wspaniale, że są wśród nas wrażliwi ludzie, którzy bezinteresownie dzielą się cząstką siebie. Udana akcja wskazuje na to, że można liczyć na ofiarną postawę krwiodawców w mundurach, gotowych dzielić się tym jedynym życiodajnym lekiem niezbędnym do ratowania pacjentów" - zauważa bryg. Szczurko.
Ta akcja dedykowana była Kubie Kałucy członkowi Dziecięcej Drużyny Pożarniczej przy OSP w Smołdzinie, który choruje na ostrą białaczkę limfoblastyczną.
Warto przypomnieć, że oddawanie krwi jest całkowicie bezpieczne. Każdy dorosły człowiek ma około 5-6 litrów krwi w swoim organizmie. Jednorazowo oddajesz tylko 450 mililitrów. Wystarczy zgłosić się do stacji krwiodawstwa. Trzeba być pełnoletnim i mieć przy sobie dowód osobisty albo inny dokument tożsamości ze zdjęciem i numerem PESEL.
Piszący ten artykuł, prezes "Płomyka", który oddał ponad 29 litrów krwi, podczas tej akcji omawiał i prezentował wszystkim zainteresowanym Identyfikacyjną Kartę Grupy Krwi, Kartę I.C.E. oraz "Oświadczenie woli" dotyczące przekazania do transplantacji, po swojej nagłej śmierci, narządów ratujących życie innym, udostępniając do wglądu wymienione własne dokumenty. Przekazywał też czyste druki "Oświadczenia woli". Sygnalizował także temat rejestracji potencjalnych dawców szpiku kostnego. Informował, że od 22 maja 1999 r. patronem krwiodawców jest św. Maksymilian Maria Kolbe. Przytoczył znamienne w swej treści słowa św. Maksymiliana: "Miarą wartości człowieka są jego czyny". Przypomniał, że Światowy Dzień HDK, przypada corocznie 14 czerwca. Zapraszał też na XIX Podkarpacką Pielgrzymkę HDK PCK do Kalwarii Pacławskiej zaplanowaną na 5 września 2020 roku.
W imieniu organizatorów serdecznie dziękuję wszystkim uczestnikom za wspaniały dar serca, bezinteresowność i ogromne pokłady altruizmu oraz personelowi przemyskiego Terenowego Oddziału za fachową i miłą obsługę dawców.
Tekst i zdjęcia Zdzisław Wójcik