Spotkanie ze strażakiem
"Bogu na chwałę, ludziom na ratunek!" Swoje ja, na korzyść drugiego... Przekraczając może ostatni raz próg swojego domu, o każdej porze dnia i nocy, gdy tylko syreny wydadzą charakterystyczny dźwięk - ubrani w odwagę i poświęcenie, niesieni modlitwą najbliższych realizują swą służbę walcząc o ludzkie życie.
Strażacy, a zarazem Rycerze, którzy kochają to co robią, bo to coś więcej niż tylko praca... To misja, aby ratować ludzkie serca - często przypadkowo napotkanych osób, dla których stają się bohaterami zapisanymi z wdzięcznością, za którą nie ma zapłaty... To heroizm, aby tak wielką cenę płacić zostawiając na ziemi wiele spraw i odchodząc na wieczną służbę... To posługa, aby w sytuacjach trudnych nieść pomoc i pociechę utrudzonemu człowiekowi...
Wóz strażacki - czerwony mały pojazd, który od najmłodszych lat znajduje się na półce chłopaka, a czasem i dziewczynki. Marzenia małego dziecka wyznaczające cel do realizacji, aż wreszcie żywe przykłady świadczące o tym, że chce być kimś takim jak On!
I tak było 5 lutego 2025 r. gdy w progach Przedszkola Parafialnego im. św. Mikołaja w Radymnie zawitał Zdzisław Wójcik - emerytowany Strażak, Zasłużony Honorowy Dawca Krwi, prezes klubu HDK PCK "Płomyk" przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu. Mundur wyjściowy, w którym do nas przyjechał, na twarzach Przedszkolaków wywołał poruszenie. Pan Zdzisław przypomniał numery alarmowe, które najstarsze przedszkolaki mają w jednym palcu, omówił zasady bezpiecznego zachowania się, gdy wybuchnie pożar lub zdarzy się wypadek drogowy, a nade wszystko podzielił się doświadczeniem z pełnionej wcześniej służby. Dla nas był to czas nie stracony! To epizod, który może i dla małego Jasia, i Kasi stanie się drogą do marzeń!
Tekst i zdjęcia Andżelika Kuśnierz
Strażacy, a zarazem Rycerze, którzy kochają to co robią, bo to coś więcej niż tylko praca... To misja, aby ratować ludzkie serca - często przypadkowo napotkanych osób, dla których stają się bohaterami zapisanymi z wdzięcznością, za którą nie ma zapłaty... To heroizm, aby tak wielką cenę płacić zostawiając na ziemi wiele spraw i odchodząc na wieczną służbę... To posługa, aby w sytuacjach trudnych nieść pomoc i pociechę utrudzonemu człowiekowi...
Wóz strażacki - czerwony mały pojazd, który od najmłodszych lat znajduje się na półce chłopaka, a czasem i dziewczynki. Marzenia małego dziecka wyznaczające cel do realizacji, aż wreszcie żywe przykłady świadczące o tym, że chce być kimś takim jak On!
I tak było 5 lutego 2025 r. gdy w progach Przedszkola Parafialnego im. św. Mikołaja w Radymnie zawitał Zdzisław Wójcik - emerytowany Strażak, Zasłużony Honorowy Dawca Krwi, prezes klubu HDK PCK "Płomyk" przy Komendzie Miejskiej PSP w Przemyślu. Mundur wyjściowy, w którym do nas przyjechał, na twarzach Przedszkolaków wywołał poruszenie. Pan Zdzisław przypomniał numery alarmowe, które najstarsze przedszkolaki mają w jednym palcu, omówił zasady bezpiecznego zachowania się, gdy wybuchnie pożar lub zdarzy się wypadek drogowy, a nade wszystko podzielił się doświadczeniem z pełnionej wcześniej służby. Dla nas był to czas nie stracony! To epizod, który może i dla małego Jasia, i Kasi stanie się drogą do marzeń!
Tekst i zdjęcia Andżelika Kuśnierz